Siła kolorów we wnętrzach
Nie od dziś wiadomo, jak spory wpływ na nastrój i samopoczucie człowieka mają barwy. To dlatego tak lubimy wypoczywać na łonie natury. A soczysta zieleń czy błękit tak miło nam się kojarzy. Poznaj więc siłę kolorów i mądrze to wykorzystaj.
Już dawno psycholodzy udowodnili, że kolor ma wpływ na nasze samopoczucie, reakcje i nastrój. Dlatego zaczęto to wykorzystywać jako niekonwencjonalną metodę leczenia, poprzez eksponowanie zmysłu wzroku danej osoby na odpowiednie barwy. Zapoczątkowali to mieszkańcy Egiptu, Chin i Indii.
W jaki sposób oddziałuje na nas kolor?
Kolory to światło, które odbieramy. Każda z barw ma różną częstotliwość i różną długość fali, która kiedy wpada do naszego oka, receptory wysyłają przekaz nerwowy do mózgu.
Mózg w odpowiedzi na to zjawisko wysyła odpowiedni przekaźnik nerwowy w kierunku odpowiedniego narządu dokrewnego (tarczycy, nadnerczy, czy trzustki) żeby wywołać reakcję hormonalną. Powiadomiony narząd odpowiada wzmożoną produkcją i wydzielaniem hormonu, który dostaje się do krwiobiegu i oddziałuje na inne narządy wewnętrzne. Gruczoły wydzielania wewnętrznego reagują więc na kolory w sposób, w jaki rozpoznaje je mózg”.
Dlatego tak ważne jest na jakie kolory się eksponujemy i jakimi barwami otaczamy się w naszym wnętrzu.
Które kolory mają największą siłę we wnętrzach?
Przyjrzyjmy się zatem poszczególnym kolorom i sprawdźmy jak oddziaływają na nasze samopoczucie.
Biały – bardzo popularny i uniwersalny kolor. Białe ściany są najlepszą bazą do wszystkich dodatków, łatwo można zamalować ewentualne zabrudzenia.
Biały jest kolorem czystym i świeżym, estetycznym, eleganckim, uspokaja, stwarza poczucie otaczającego nas porządku.
Jeżeli od wnętrza chcecie jednak więcej – np. aby napawało Was pozytywną energią – wybierzcie ciepłe barwy, jak żółty lub pomarańczowy. Żółty stymuluje kreatywne myślenie, nastraja optymistycznie i wywołuje poczucie radości. Pomaga dokonać wyboru, ułatwia zapamiętywanie, a także pobudza ciekawość. W nadmiarze może drażnić. Nasycony warto stosować z umiarem lub połączyć go np. z bielą.

Fiolet jest kojarzony z duchowością, bo korzystnie wpływa na intuicję, a także koi nerwy. Stonowane, rozbielone odcienie fioletu stosuje się w terapiach przezwyciężania lęków i fobii, podczas gdy nasycone odcienie wspierają pobudzanie kreatywności. Niekiedy określany mianem barwy artystów. Nasuwa skojarzenia z kreatywnością, intuicyjnością, tajemniczością i duchowymi aspektami życia.

Brąz natomiast zadowoli osoby, które potrzebują uczucia spokoju i równowagi – to naturalny odcień ziemi i lasu, dlatego dodaje siły i buduje poczucie bezpieczeństwa. Kolejna barwa natury, powiązana ze stabilizacją, bezpieczeństwem, ciepłem, stałością i trwałością. Jest to dość „poważny” kolor. Nie polecany dla osób skrytych z natury.

Zieleń z kolei, ma kojący wpływ na układ nerwowy człowieka. Nieodłącznie kojarzy się z pięknem przyrody: relaksuje, odpręża, uspokaja, obniża ciśnienie. Sprzyja wyciszeniu się i życiu w rytmie slow. W jego otoczeniu człowiek czuje się bezpiecznie, spokojnie i radośnie.
Niebieski wprowadzi do wnętrza rześką i lekką atmosferę. Relaksuje, uspokaja, koi nerwy. Kojarzy się z bezpieczeństwem i zaufaniem. Podobno wykazuje też działanie przeciwzapalne i łagodzące ból. Kolor niebieski budzi równie pozytywne skojarzenia – z morzem, niebem i przestrzenią. Działa uspokajająco, sprzyja relaksowi, pomaga zredukować stres i zwalczyć bezsenność. Błękit to kolor, który obniża puls, zwiększa zdolność koncentracji. Daje też efekt schłodzenia i dezynfekcji (dlatego stosowany jest na oddziałach, na których leżą pacjenci po oparzeniach).

Jeśli jesteście osobami ekstrawertycznymi, będziecie dobrze czuć się wśród różu, który pobudza i zachęca do zabawy. Bardzo kobiecy kolor. Skojarzenia z nim związane to bezpieczeństwo, piękno, wdzięczność, odprężenie. Warto starannie dobrać odcień, aby nie „przesłodzić” całej aranżacji. Dlatego właśnie bezpieczny jest przybrudzony róż. Wykorzystywany głównie w sypialni, pokoju dziecięcym, ale też w salonie –szczególnie w wersji brudny (przykurzony) róż. To obecnie niezwykle modny, popularny kolor, wpasowujący się w rozmaite aranżacje.
Siła koloru, a wnętrze
Jak widać, nie każdy kolor będzie pasował do sypialni, czy gabinetu. W gabinecie z błękitnymi ścianami raczej nie popracujecie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli w tym gabinecie użyjecie np niebieskich poduszek dekoracyjnych. Zatem nie tylko i siłę koloru chodzi, a także o jego ilość i zajmowaną powierzchnię.
Biała baza w sypialni jest idealna do wprowadzenia kolorowych dodatków, gdy tylko masz na to ochotę. Baw się zatem kolorami, ale ze świadomością ich potęgi i mądrze to wykorzystuj! Więcej o tym jak dobierać kolory dodatków do wnętrza możesz przeczytać TUTAJ